Bo... Bo forever alone.
Strona 1 z 1
Bo... Bo forever alone.
Harriśka szuka starszego braciszka.
Znaczy się, takiego jedynego, kochanego, który jako jedyny zainteresował się jej zniknięciem i postanowił jej odszukać.
Prawdę mówiąc mało mnie interesuje wygląd owej postaci, czy jakaś głębsza historia. Byle, żeby był powiązany genetycznie z Hari i... No sami rozumiecie.
Wujaszku i Ciociu nie gniewajcie się, bo jak już mówiłam bardzo lubię mieszać w fabule, a zgaduję, że zanim taki braciszek się znajdzie to minie w uj czasu albo w cale.
Dlatego zamieszczam to parafialne ogłoszenie, co by jak ktoś nie ma pomysłu na postać skorzystał z okazji.
Z góry dziękuję za uwagę <3.
Znaczy się, takiego jedynego, kochanego, który jako jedyny zainteresował się jej zniknięciem i postanowił jej odszukać.
Prawdę mówiąc mało mnie interesuje wygląd owej postaci, czy jakaś głębsza historia. Byle, żeby był powiązany genetycznie z Hari i... No sami rozumiecie.
Wujaszku i Ciociu nie gniewajcie się, bo jak już mówiłam bardzo lubię mieszać w fabule, a zgaduję, że zanim taki braciszek się znajdzie to minie w uj czasu albo w cale.
Dlatego zamieszczam to parafialne ogłoszenie, co by jak ktoś nie ma pomysłu na postać skorzystał z okazji.
Z góry dziękuję za uwagę <3.
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|